Nasuwa się pytanie dlaczego u osób religijnych jest tak małe zapotrzebowanie na stosowanie konopi indyjskiej. Głównie nie chodzi tu tylko o marihuaną, gdyż osoby religijne są ogólnie przeciwni medycynie naturalnej, alternatywnej.
W społeczeństwie Amerykańskim, osoby które uczęszczają na nabożeństwa oraz mają silne przekonania religijne, miej zażywają marihuany z przyczyny medycznej, rekreacyjnej. Odkrycie naukowców w aspekcie osób religijnych rzadziej używających marihuany wychodzi się od zaangażowania religijnego, która może zniechęcić do ogólnego szacunku dla władzy. Podajmy przykład: „Niech każda dusza będzie podporządkowana władzom zarządzającym. Albowiem nie ma władzy, jak tylko od Boga, a władze, które istnieją, są ustanowione przez Boga. Dlatego każdy, kto sprzeciwia się władzy, sprzeciwia się zarządzeniu Bożemu, a ci, którzy się sprzeciwiają, sprowadzą na siebie sąd”.