Początki Nasion Marihuany w Holandii

Historia Bena Dronkersa Czyli Początki Nasion Marihuany w Holandii – Sensi Seeds

Jednym z pionierów oraz wiodących głów branży nasion konopi jest Ben Dronkers, Holender, który założył Sensi Seeds. Dronkers należy do tych poszukiwaczy przygód, którzy w latach siedemdziesiątych podróżowali do krajów, skąd pochodzą pospolite odmiany konopi, jak Pakistan czy Afganistan.

Był on jednym z nielicznych, najczęściej europejskich badaczy cannabis, którzy posiadali pasję oraz odwagę podróżowania do egzotycznych krajów, zebrania tam nasion marihuany krajowych ras i sprowadzić je do Europy. Dronkers był pionierem, jeśli chodzi o nabycie oraz hodowlę cannabis i ponadto można go nazwać wynalazcą sposobów uprawy konopi. Stosował on fotoperiodyczną kontrolę, szklarnie, techniki z hermafrodytami i bardzo intensywne źródła światła w czasie, kiedy inni growerzy ani nie uprawiali metodą outdoor, ani nie używali specjalnych materiałów czy metod i infrastruktur.

Dronkers odkrył jak można wyhodować zielone, kleiste i silne pąki, jak konsumenci cannabis byli jeszcze przyzwyczajeni do przesuszonej, ściśniętej, outdoorowej trawy, która została przemycona z Afryki oraz Południowej Azji. Jednak jak tylko Dronkers po raz pierwszy zaoferował swoje wysokiej jakości pąki dla kupców w Coffeeshopach, ironicznie nazwali oni je sałatą i zaproponowali mu bardzo niskie ceny. Jednak nie trwało to długo, aż w końcu właściciele Coffeeshopów oraz ich klienci dostrzegli, że smak oraz high kwiatów Dronkersa są o wiele bardziej lepsze niż te z importu. I tym samym Dronkers uważany jest teraz za tego, kto wprowadził na holenderską scenę konopną świeże, pełne smaku i aromatu pąki.

Nawet, jeśli wielu Nie-Europejczyków uważa, że cannabis w Holandii jest od dziesiątek lat całkowicie legalny, to o wiele bardziej było tak, że cannabis od zawsze był mniej więcej nielegalny, ale oficjalnie tolerowany jako miękki narkotyk. Od 2001 roku konserwatywny rząd Holandii pracuje nad zniszczeniem branży coffeeshopowej. Od tamtej pory zauważono znaczny spadek liczby holenderskich coffeeshopów oraz ich regionalnego rozprzestrzenienia. Ponadto wielu holenderskich producentów nasion marihuany przeniosło swoje rzemiosło do Hiszpanii albo innych krajów.

Na początku swojej kariery Dronkers został ponownie aresztowany za posiadanie dużych ilości marihuany, jednak na jego szczęście kary za to były wyjątkowo łagodne. On i jego obrońcy bardzo dokładnie przeanalizowali holenderskie prawo dotyczące marihuany i stwierdzili, że prawo to w prawdzie zakazuje samej rośliny cannabis, ale nie jej nasion. Tym samym obstawał on za tym, że to on ma rację i może posiadać nasiona konopi indyjskiej i może uprawiać rośliny w celu ich produkcji. De facto holenderski rząd na ponad 10 lat przyznawał Dronkersowi rację. To umożliwiło mu przez ten czas legalnie hodować różne odmiany konopi, które dzisiaj możemy uznać za podstawowe. W swojej późniejszej karierze Dronkers stał się pierwszym magnatem branży konopnej, który uznał i wspierał ekologiczne oraz przemysłowe zastosowanie konopi. Otworzył on również muzea haszyszu oraz marihuany w Amsterdamie i w Barcelonie i jest uznawany jako jeden z plemiennej starszyzny w branży cannabisowej.

Polecamy również artykuł:
Wywiad z jednym z gigantów w świecie cannabis – Sensi Seeds